
Jak co roku, ekipa Forza Motorsport Polska odwiedziła targi Poznań Motor Show - największe motoryzacyjne wydarzenie w Polsce. Impreza, która co roku rozpoczyna wiosnę w Poznaniu przyzwyczaiła nas już do faktu, że z roku na rok rozrasta się coraz bardziej. Od dawna mówimy tu o wydarzeniu rangi europejskiej, a nie tylko krajowej. W związku z tym faktem nikt nie był zaskoczony, że i tym razem znów mamy więcej premier, powierzchni wystawowej, odwiedzających. Słowem: dostajemy wszystko to co najlepsze w Poznaniu, ale w jeszcze większej dawce.
Targi odwiedziło 151 tysięcy odwiedzających, którzy byli świadkiem 60 premier. Tego roku niezmiennie mogliśmy podziwiać imponujące stanowiska potęg sportów motorowych jak Ferrari czy Porsche, perfekcjonistów w kreowaniu atmosfery luksusu czyli Rolls-Royce'a, Bentley'a lub Mercedesa-Benza, a także mistrzów dnia codziennego, czyli Volkswagena, Skody, Hyundaia czy wielu, wielu innych. Każdy z pewnością znalazł coś odpowiadającego jego zainteresowaniom - nawet jeśli nie był to samochód! Poznań Motor Show to także salon motocyklowy, caravaningowy oraz truck. Na ogromnym terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich można odkryć wszystko czego dusza zapragnie.
Tegoroczne targi odbyły się pod hasłem Motoryzacja jutra. Oznaczało to obecność wielu samochodów koncepcyjnych oraz z napędami alternatywnymi: hybryd, elektryków, a nawet aut napędzanych wodorem. Największą gwiazdą w tej kategorii była niewątpliwie premiera najnowszego supersportowego modelu Mercedesa-AMG: Project One. 1000-konna hybrydowa bestia powala zarówno osiągami, jak i wyglądem. Turbodoładowany silnik V6 gwarantuje piorunujące osiągi (6s do 200 km/h), a także prowadzenie nie z tej planety. Poza Mercedesem mogliśmy się również zachwycać bardziej przyziemnym, ale równie imponującym Jaguarem i-Pace czy pełną gamą modeli Tesli. A co jeśli oglądanie nieruchomych samochodów nas nie kręci? Nie ma problemu - na placu św. Marka do jazd próbnych dostępna była flota Nissanów Leaf, a także BMW i3 (oraz kilku innych modeli BMW). Każdy na własnej skórze mógł przekonać się na czym polega jazda samochodem elektrycznym.
Oczywiście targi Poznań Motor Show nie mogłyby się odbyć bez sportowych nowości od Porsche czy Ferrari. Inżynierowie z Zuffenhausen zaprezentowali nam rekordzistę legendarnego Zielonego Piekła 911 GT2 RS w towarzystwie pozostałych, równie ciekawych, modeli z oferty. Włosi również nie rozczarowują - przywieźli do Poznania najnowsze Portofino, praktyczne (ale wcale nie wolne) GTC4 Lusso T, a także wyścigowe 488 Challenge w barwach Ferrari Katowice Racing Team.
Dla tych którzy ponad sportowe emocje cenią sobie święty spokój w otoczeniu nieopisanego luksusu Rolls-Royce dostarczył najnowszą generację legendarnego Phantoma. Auto o aparycji jachtu powalało na kolana swoim wizerunkiem, a komfort wnętrza był nieporównywalny z żadnym innym autem - a warto pamiętać, że w Poznaniu mieliśmy też okazję zapoznać się z konkurencją spod znaku Bentley'a czy Mercedesa-Benza.
Oczywiście wszystko to co wymienione powyżej, to tylko ułamek tego co możemy zobaczyć na targach w Poznaniu. Nie sposób byłoby jednak opisać każdy samochód, który znalazł się na ekspozycji - artykuł ten mógłby wtedy przypominać książkę. ;-)
Zdecydowanie polecamy odwiedziny w Poznaniu za rok. Poznań Motor Show co roku podnosi poziom swojej ekspozycji i zdecydowanie utwierdza w przekonaniu, że podjęliśmy dobrą decyzję poświęcając im jeden z pierwszych dni wiosny. Jest to prawdziwe święto pasjonatów motoryzacji, a także świetne miejsce aby poznać kierunek rozwoju technologii stosowanej w samochodach, i nie tylko.
Do zobaczenia za rok! Kolejna edycja rozpocznie się już 28 marca 2019!
Tekst: Szymon Wajerowski
Zdjęcia: Jakub Stasierski