

Początek gry spędzimy w metrze. Ten etap nie należy do pasjonujących, wszystko zmienia się zaraz po wyjściu na powierzchnię. Odczujemy wtedy olbrzymią zmianę klimatu. Będziemy cieszyć się otwartym światem, a w zasadzie paroma lokacjami, które będziemy odwiedzać podczas swojej dalekiej podróży. Graficznie świat wygląda przepięknie, zmienna pogoda oraz pory dnia dodają realizmu. To nam przyjdzie wybierać czy zadanie chcemy wykonać w dzień czy w nocy. Oczywiście to i to ma swoje plusy i minusy. Klimat oraz emocje jakie odczujemy podczas gry przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Dokładnie to samo czułem czytając książki. Misje są ciekawe, a normalny poziom trudności dla wielu może okazać się za wysoki. Gra jest trudna, nie możemy szarżować bo niemal pewne jest to, że szybko zginiemy. Trzeba planować oraz wcześniej przemyśleć w jaki sposób wykonamy zadanie. Amunicja jest niezwykle cenna, dlatego wielu wrogów będziemy starali się położyć jednym strzałem.
Sprzęt oraz uzbrojenie dostępne w grze jest w pełni modyfikowalne. Możemy sami tworzyć naboje oraz akcesoria w specjalnie przygotowanych do tego miejscach. Bardzo ważne jest aby podczas zwiedzania wirtualnego świata zbierać części i chemikalia, które posłużą nam w craftingu. Możliwość modyfikacji jest spora. Dochodzi do tego fakt, ze sprzęt się brudzi i trzeba go czyścić. Jeśli tego nie zrobimy straci on na swojej mocy i celności.
Wielu fanów serii Metro również nabyło Fallouta 76. Jestem pewny, że Exodus sprawi, że do Fallouta prędko nie wrócicie. Klimat jest podobny, ale dużo lepiej dopracowany i pasjonujący. Nie napiszę też, że gra jest idealna, jest parę błędów, przy czym najbardziej uciążliwy jest odgłos kroków. Z tego co wiem, Artem posiada jedna parę nóg a nie trzy. Grafika bez większych zastrzeżeń, realizm przy normalnym stopniu trudności również dobry, zazwyczaj trzy lub cztery kulki i trzeba wczytywać zapisaną grę, dlatego ważne aby robić to często. Wiele razy zwiedzając mapę mówiłem sobie w myślach "byle nic więcej nie wyskoczyło", co tylko podkreśla świetny klimat. Często trzeba się skradać albo iść za głosem rozsądku i brać nogi za pas. Artem tak jak w poprzednich częściach pozostał niemową, jego głos słyszymy tylko podczas narracji. Szkoda, bo kultura wymaga aby odpowiadać swoim towarzyszom, a mówią do nas naprawdę dużo.
Podsumowując Metro Exodus jest grą która zachwyci wielu. Zarówno fani serii jak i nowi gracze będą zadowoleni. Z godziny na godzinę moja ogólna ocena gry szła w górę. Mam wielką nadzieję, że nowe Metro będzie liczyło się do miana gry roku. Zasługuje na to, oj tak.
9/10
Autor: Marcin Piekarz (Danteze)
- Więcej informacji...
-
- 0 komentarzy
- 482 wyświetleń